Zabieg kastracji powiódł się Neo dzielnie go zniósł. Okazało się, że na brzuszku miał małą przepuklinę pępkową. Zabieg mocno plastyczny ładnie się już goi.
Przepuklina pępkowa może być pozostałością po urodzeniu, choć też może być uwarunkowana genetycznie bo Neo tato Stefanno jak był mały też ją miał.
Najważniejsze, że już jej nie będzie miał :)
Jutro tzn już dziś, będzie kontrola u weterynarza :)
Prawdopodobnie pod koniec następnego tygodnia czyli 1-2 lipca Neo będzie już w nowym domku :D
Za 10 dni :D
Neo z Nathalie, Neo jest dalej :)
Jako to, że mamy klimatyzowany salon i jedną sypialnię. Nie chcemy ograniczać Neo w podróżach po mieszkaniu np w nocy, M. ma drzwi zamknięte ja od drugiej sypialni gdzie pracuje też. Postanowiliśmy zamontować w drzwiach przejścia dla Neo :)
Przepuklina pępkowa może być pozostałością po urodzeniu, choć też może być uwarunkowana genetycznie bo Neo tato Stefanno jak był mały też ją miał.
Najważniejsze, że już jej nie będzie miał :)
Jutro tzn już dziś, będzie kontrola u weterynarza :)
Prawdopodobnie pod koniec następnego tygodnia czyli 1-2 lipca Neo będzie już w nowym domku :D
Za 10 dni :D
Jako to, że mamy klimatyzowany salon i jedną sypialnię. Nie chcemy ograniczać Neo w podróżach po mieszkaniu np w nocy, M. ma drzwi zamknięte ja od drugiej sypialni gdzie pracuje też. Postanowiliśmy zamontować w drzwiach przejścia dla Neo :)
oczywiście na zooplusie :)
Komentarze
Prześlij komentarz