Neosiowe wygłupy :)

Neo chodzi za mną jak cień krok w krok :) to urocze :)

Kiedy zamierzam usiąść do komputera, muszę uważać bo Neo szybko biega i zajmuje mój fotel :) Siedzę później na skraju :D

Mieliśmy gości do południa, rodzice M i dzieciaki przyszły zobaczyć kotka. Wzięłam Neo na ręcę i postawiłam na drapaku jak usłyszał harmider wstał i uciekł do sypialni. Długo dużo później nie chciał wyjść.
Dopiero powoli powoli dał się przekonać.

Nie chciał jeść suchej karmy, a ma trzy rodzaje wsypane :) Wyczytałam w poradniku że można ją podgrzać w mikrofali wtedy żaden kot się nie oprze :D No i Neo też się nie oparł może dlatego lub dlatego, że zmieszałam mu z tuńczykiem..

Po 1 poszliśmy do miseczek, Neo wszamał portę 21 i trochę karmy applaws. Problem się rozwiązał :)

Toalety Neo w ciągu dnia jak przypatrzyłam robi 5-6 i to tak przez dobre ponad pół godziny :) mój kochany czyścioszek :)

Dziś odkrył uroki dużej szafy :) i wanny :)

Neo chłodzi się przy wiaterku 

Szalone poranne zabawy z piórkami

mój kochany pyszczek :*

a co tam jest dalej? 

jeszcze parapet jest wyzwaniem żeby wskoczyć :) ale żeby zeskoczyć nie :) 

poranne wygrzewanie 

padł kot :) 

tak sobie dziś spaliśmy razem :)

zabawy pod narzutowe :) Neo się chowa 

przerwa w pracy :) 

oglądamy mecz