W końcu przyszedł:D jeszcze jedna paczka w drodze jest :D
czas na prezentację :) co do stanu zdrowia szczerze mówiąc może mikro zmiany są , ale naprawdę mikro. drapię się za to w innych miejscach :P
Chyba mnie Neo przestaje lubić, za te tabletki i leki przeciwzapalne. Są one w strzykawce i muszę mu tylko do pyszczka wprowadzić. Metodą pani Weterynarz niestety da się ale ja jestem podrapana, więc trzymam go na dwóch łapkach, trzymając obie z przodu, odchylam mu główkę do tyłu i wtedy w psikuję.
Z tabletką jest gorzej, bo wysypuję zawartość dolewam trochę wody i wychodzi 2 x 5 ml, trochę zachodu jest. Ale potem ma mięsko w nagrodę :)
czas na prezentację :) co do stanu zdrowia szczerze mówiąc może mikro zmiany są , ale naprawdę mikro. drapię się za to w innych miejscach :P
Chyba mnie Neo przestaje lubić, za te tabletki i leki przeciwzapalne. Są one w strzykawce i muszę mu tylko do pyszczka wprowadzić. Metodą pani Weterynarz niestety da się ale ja jestem podrapana, więc trzymam go na dwóch łapkach, trzymając obie z przodu, odchylam mu główkę do tyłu i wtedy w psikuję.
Z tabletką jest gorzej, bo wysypuję zawartość dolewam trochę wody i wychodzi 2 x 5 ml, trochę zachodu jest. Ale potem ma mięsko w nagrodę :)
i jeszcze szelki, zielone oddałam innej babeczce bo będzie miała małego kotka, a z nich Neo wyrósł choć konkretnie jego łepek wyrósł :) Od dziś nosi czerwone :D
AAA i muszki idą :D
Komentarze
Prześlij komentarz