Poszłam spać wyjątkowo po 2 :) Po 4 budzi mnie jakieś upadanie...zapalam latarkę Neo coś robi przy drzwiach ...wstaję podchodzę patrzę piórka myślę sobie pewnie odwiązały mu się z drapaka podnoszę, ale czuję opór okazuje się że Neo próbował wyciągnąć kijek od wędki ale on mu utknął :)
Obiecałam mu wczoraj że dziś się pobawimy jakby nie patrzeć godzina 4 to już nowy dzień :D
Zabrałam wędkę i położyłam na szafie, a Neo pokręcił się i wskoczył na fotel.
Obiecałam mu wczoraj że dziś się pobawimy jakby nie patrzeć godzina 4 to już nowy dzień :D
Zabrałam wędkę i położyłam na szafie, a Neo pokręcił się i wskoczył na fotel.
Komentarze
Prześlij komentarz