Ostatnio mieliśmy jedną sytuację po raz trzeci... nie załapałam wcześniej dlaczego dziś mam nadzieję, że sytuacja jest już rozwiązana :D
A mianowicie, któryś kociak sikał nie tylko w kuwecie, raz zdarzyło się na wycieraczce przed kuwetą, innym razem w tunelu a ostatnio na sofie. A wiecie gąbka szybko chłonie a moje koty duuuużo piją :D
Doradzono mi zrobić taką papkę woda z sodą, to wetrzeć w tapicerkę potrzymać chwilę i zmyć octem ( miałam tylko winny ) i dwa dni smrodkowało ów octem teraz już jest normalnie :) rzeczywiście pomogło.
Mówią, że kocie siuski ładnie nie pachną, prawdę mówiąc nasze też nie :D warto tą metodę zastosować choćby dlatego aby koty nie wyczuły zapachu że tu siusnęły i żeby nie traktowały jak ewentualnej kuwety.
Teraz dlaczego sikały nie w kuwecie, Asia powiedziała że prawdopodobnie dlatego że jedna to za mało, dostawiałam drugą naszą podróżową do łazienki :) teraz korzystają tylko z niej a druga no cóż stoi :D czasami Mia się pomyli i z niej skorzysta. Jeśli problem się powtórzy będzie oznaczało, że problem jest inny.
Sama się zastanawiałam, że może Neo czuje się zazdrosny, opuszczony, nieszczęśliwy i stąd takie zachowanie, zwrócenie na siebie uwagi itd.
Zaczęłam Mia stawiać na szafie wiedząc że z niej nie zejdzie lub najpierw się z nią bawię wędką ona skacze na ponad 0,5 m wysokości i to potrafi tak przez 5 min jak na trampolinie się wybijać :D potem kładzie się i sapie a ja bawię się z Neo on jest spokojny bo nikt mu nie zabiera piłeczki czy piórek :) Znowu wraca mój kochany Neoś :) Chętniej się bawi, biega za sznurkiem :) Ale zaskoczę was :D
Biegałam po mieszkaniu ze sznurkiem, Neo za mną, Mia obserwowała z szafy, Neo się znudził położyłam sznurek i zdjęłam Mię :) a ona złapała sznurek i mi go przyniosła na hasło że teraz ona chce za nim biegać :D A Mia biega na 200 % mocy :D szybko się regeneruje też tak bym chciała :D
Neo drapie się ciut mniej może w końcu będzie miał spokój :) Mia dziś zjadła żółtko jajka, są takie rzeczy które można jej dawać przy Neo bez ryzyka że jej zje :D np ów jajko czy uszy królika :D
Jestem na etapie poszukiwania transportera dla Mii, na drogę. Fakt mamy dwa ale jeden jest stary po innym kocie i jakoś nie jestem do niego przekonana choć jest też bezpieczny itd.
Na święta chcę im kupić legowisko już mam na oku :D http://www.zooplus.pl/shop/koty/legowiska_dla_kota/legowiska_okragle/511614
A mianowicie, któryś kociak sikał nie tylko w kuwecie, raz zdarzyło się na wycieraczce przed kuwetą, innym razem w tunelu a ostatnio na sofie. A wiecie gąbka szybko chłonie a moje koty duuuużo piją :D
Doradzono mi zrobić taką papkę woda z sodą, to wetrzeć w tapicerkę potrzymać chwilę i zmyć octem ( miałam tylko winny ) i dwa dni smrodkowało ów octem teraz już jest normalnie :) rzeczywiście pomogło.
Mówią, że kocie siuski ładnie nie pachną, prawdę mówiąc nasze też nie :D warto tą metodę zastosować choćby dlatego aby koty nie wyczuły zapachu że tu siusnęły i żeby nie traktowały jak ewentualnej kuwety.
Teraz dlaczego sikały nie w kuwecie, Asia powiedziała że prawdopodobnie dlatego że jedna to za mało, dostawiałam drugą naszą podróżową do łazienki :) teraz korzystają tylko z niej a druga no cóż stoi :D czasami Mia się pomyli i z niej skorzysta. Jeśli problem się powtórzy będzie oznaczało, że problem jest inny.
Sama się zastanawiałam, że może Neo czuje się zazdrosny, opuszczony, nieszczęśliwy i stąd takie zachowanie, zwrócenie na siebie uwagi itd.
Zaczęłam Mia stawiać na szafie wiedząc że z niej nie zejdzie lub najpierw się z nią bawię wędką ona skacze na ponad 0,5 m wysokości i to potrafi tak przez 5 min jak na trampolinie się wybijać :D potem kładzie się i sapie a ja bawię się z Neo on jest spokojny bo nikt mu nie zabiera piłeczki czy piórek :) Znowu wraca mój kochany Neoś :) Chętniej się bawi, biega za sznurkiem :) Ale zaskoczę was :D
Biegałam po mieszkaniu ze sznurkiem, Neo za mną, Mia obserwowała z szafy, Neo się znudził położyłam sznurek i zdjęłam Mię :) a ona złapała sznurek i mi go przyniosła na hasło że teraz ona chce za nim biegać :D A Mia biega na 200 % mocy :D szybko się regeneruje też tak bym chciała :D
Neo drapie się ciut mniej może w końcu będzie miał spokój :) Mia dziś zjadła żółtko jajka, są takie rzeczy które można jej dawać przy Neo bez ryzyka że jej zje :D np ów jajko czy uszy królika :D
Jestem na etapie poszukiwania transportera dla Mii, na drogę. Fakt mamy dwa ale jeden jest stary po innym kocie i jakoś nie jestem do niego przekonana choć jest też bezpieczny itd.
Na święta chcę im kupić legowisko już mam na oku :D http://www.zooplus.pl/shop/koty/legowiska_dla_kota/legowiska_okragle/511614
Komentarze
Prześlij komentarz