Całkowicie wypadło mi z głowy, że Neo jest już z nami okrągły miesiąc :D
Jak ten czas leci :D Choć nadal mam wrażenie jakby z nami był od zawsze :D
Jak ten czas leci :D Choć nadal mam wrażenie jakby z nami był od zawsze :D
Po tym miesiącu żadnych uszkodzeń mieszkania ja osobiście nie widzę, mój mąż pewnie by wyliczał bez końca :D
Ulubione jedzenie Neo: każde mięso, w wersji surowej i ugotowanej, zawsze i chętnie
Konserwy: zawsze i chętnie smak dowolny
Picie: woda i rosołek taki z gotującego się mięsa
Pielęgnacja: czesanie lubi ale poprawia po szczotce swoim jęzorkiem :D
Uszy nie udało mi się wyczyścić ich jeszcze
Oczka nie jest to co kocha, ale daje wyjąć bez problemu ropkę
Pazurki: bez problemowo udaje się je obciąć
Ulubione zabawki: tunel, wstążka satynowa, laser, myszki z piórkowym ogonkiem, wędki, włochaty ogon, kartony
Ulubione miejsce do spania: biurko, na laptopie, w szafie na kocyku, w szafie na walizce, drzemki: na ziemi, na drapaku, na parapecie
Neo miauczy gdy mnie widzi i do niego mówię :) jak jest głodny a ja jeszcze nie wstałam, jak mnie budzi, jak chce żeby go po miziać, jak przychodzi pogadać :)
Poza tym jest najsłodszym kociakiem pod słońcem :D
Komentarze
Prześlij komentarz