Muszę Wam powiedzieć, że on jest naprawdę grzecznym kotem. Jak mówię mu Neoooo, nie wolno to co robił przestaje. W sytuacjach kryzysowych muszę krzyknąć jak wiem co się może stać :P Wtedy tak spitala hihi szybko :D
Nie obraża się, nie fochuje, je, bawi się, biega, szaleje ale już inaczej niż jak był mniejszym kociakiem :) nie drapie chyba że jest na ręcach a nie chce :) to nie tyle drapie co się odpycha.
Nie miłych niespodzianek nie było :) Ideał :D
Komentarze
Prześlij komentarz