Tunel przybył ;D

Tunel realnie wygląda jeszcze fajniej niż na zdjęciu. Cały jest pokryty pluszem, miękki, dobrze wykonany. Do tego jest doczepiana na zamek poduszka. Ze ściągalnym pokrowcem, można go wyprać. Pod spodem jest antypoślizgowa powłoczka. Kiedy odepniemy poduszkę tunel się prostuje.

Kiedy go zapięłam, Neo siedział i obserwował. Po wrzuceniu piłeczki do środka zaczęły się wygłupy. Tunel tylko przechodzi :D Ale poduszka skacze, kopie, kładzie się, wyciąga :) Istne szaleństwo :)











I wszystko w temacie :)

Komentarze