mały zbójnik :D

Byliśmy dziś na działce ale był też dziadek i kilka osób więc Neo nawet z transportera nie chciał wyjść. Bał się inne głosy osób które nie zna, byliśmy parę minut.

Ostatnio w ogóle szkuduje :D biega drapie i jeszcze krzyczy mend mały :)

mięska nie chciał jeść ale mam na niego sposób :)
suchej mu nie dosypuje dzień wcześniej tak żeby wszystko zjadł i nie dostaje żadnych przysmaków w nocy rano zjada mięsko z apetytem :) potem druga porcje a po niej wsypuje mu suche :)

Trzeba sposobem brać :D




zamówiłam Neo na zooplusie hamak na kaloryfer :D
puszki i na ali rybkę :D 





Komentarze