Jak ten czas leci :) Dwa miesiące nic nie pisałam :)
Kociaki zdrowe :) Neo się zrobił bardziej pedantyczny niż zwykle :D przez częste lizanie ma wręcz wydepilowany brzuszek...nie chcę z tym iść do weta bo znów będą go stresować i badać na tysiące rzeczy...
Najważniejsze, że te główne rzeczy jak krew, mocz, kał, serducho jest w porządku. On sam zachowuje się, jak szczęśliwy kotek :)
Bawi się chętniej niż kiedyś :) szaleje jak kociaczek :d
Mia zaś łobuz bez zmian :D dalej wsuwa co popadnie :D muszę uważać żeby nigdy nie było folii na ziemii, nawet kawałka bo siada i zaczyna ją rzuć..bo przecież ja głodzę koty :P
Dwie miseczki z suchą karmą zawsze pełne, czasami jeszcze talerzyk w sypialni :) Jak marudzą mają przysmaki :) i z trawą, i z rybą , i z wołowiną , i pasty czego dusza zapragnie :D
Kociaki zdrowe :) Neo się zrobił bardziej pedantyczny niż zwykle :D przez częste lizanie ma wręcz wydepilowany brzuszek...nie chcę z tym iść do weta bo znów będą go stresować i badać na tysiące rzeczy...
Najważniejsze, że te główne rzeczy jak krew, mocz, kał, serducho jest w porządku. On sam zachowuje się, jak szczęśliwy kotek :)
Bawi się chętniej niż kiedyś :) szaleje jak kociaczek :d
Mia zaś łobuz bez zmian :D dalej wsuwa co popadnie :D muszę uważać żeby nigdy nie było folii na ziemii, nawet kawałka bo siada i zaczyna ją rzuć..bo przecież ja głodzę koty :P
Dwie miseczki z suchą karmą zawsze pełne, czasami jeszcze talerzyk w sypialni :) Jak marudzą mają przysmaki :) i z trawą, i z rybą , i z wołowiną , i pasty czego dusza zapragnie :D
Komentarze
Prześlij komentarz