Finalnie się okazało, że Mimi serduszko jest zdrowie, że toksoplazmozy nie ma a wszystkie objawy to stan alergiczny na ten środek na kleszcze kiedy odporność była obniżona przez stres związany z Tadeuszem.
Tak to Mia czuję się ok, w czw powtarzaliśmy Badenie krwi i pewnie dziś się dowiem co i jak.
Komentarze
Prześlij komentarz