Fifi zamieszkał z nami ♥

 Od ndz Fifulek jest z nami :) 

Mia na dzień dobry go osyczała i nastrzelała mu z łapy, a on na to nic żadnej reakcji. 

Mija dziś 3 doba, i Mimi przestała śpiewać gardłowe serenady i skupiła się tylko na syczeniu. 

Serio to wielki progress, ale też się słucha jak mówię Mimciu nie krzycz na niego przecież się Ciebie boi...

i odchodzi. 

ale widzę, że i ona za nim chodzi i niucha, i on za nią :) W sumie dziś jakoś tak interesuje ich ten kontakt. 

i Fifciu się blisko Mimi położył :) 







Mamy ogromny progress :) 




Komentarze