Mimi potrzebowała kumpla

 Wydaje mi się, że Mimi potrzebowała kociego kompana. 

Fifi swoim charakterem idealnie tą potrzebę zapełnił. Zresztą on bardzo potrzebuje bliskości Mimi. 

Kiedy ona leży na oparciu sofy, a między nią a chustecznikiem jest choćby i 10 cm luka to młody właśnie tam się właduje. 

Czasami na niego miauknie on jej od miauknie :) i leżą, śpią :) 

Ganiają się po mieszkaniu, Fifek wzbudził w niej kociaka chętnego do zabawy :) 













Komentarze