Zbieramy Mimi sierść bo będziemy dbać o czystość wód

 Dziś chyba oczyściłam Mimi gruczoły okołoodbytowe. Coś samo wychodziło wszystko pasowało do tego. Wycisnęłam, przemyłam, posmarowałam specjalnym kremikiem i jest ładnie. 

A i zaczynamy zbierać Mimi sierść którą przekażę do Fundacji Malechite Minds, która tworzy maty z włosów i sierści aby oczyszczać wodę mórz i oceanów z oleju, ropy i innych :) 

Po ostatnim wyczesaniu to była cała umywalka kłaczków :) koniec marnowania :) 












Komentarze