Fifunio spaceruje na smyczy! Przełom ♥

 Dzisiaj nawet nie o poranku, bo było po 10 wyszłam z Fifciem na dwór zabrałam go z drugiej strony bloku. Spokojniej bez ludzi, samochodów. 

|Zapomniał że ma szelki i sobie po prostu szedł, wąchał krzaczka, zjadł trawkę i się nie trząsł :) 

Spokojnie i na luzie, jestem z niego taka dumna ♥









Komentarze