Fifcia coś wczoraj dopadło bo wymiotował z 11 razy, na początku karmą wyszło że jej w ogóle nie pogryzł, a potem już samą wodą. Dałam mu czas obserwacji, ale przespał się i wrócił do siebie. :)
Fifi dalej bierze postbiotyk i vetomune na odporność. 18 stycznia dostanie środek na odrobaczanie.
A potem dopiero w marcu ponowne badanie kału.
Mimcia zdrowa, śpi, biega, szaleje, mata filcowa którą kupiłam kotom na święto kota na 17 lutego okazała się być świetnym i legowiskiem i placem zabaw :)
Komentarze
Prześlij komentarz