Fifi nieco się poskładał

 Przestał kuleć na łapkę, po kilku dniach spania i dużo mniejszej aktywności lecz zaczął drgać. Na początku delikatnie a później zachowywał się jak przerażony. 

Oczywiście kierunek wet ale zdrowy kot, apetyt miał, pił, no ale drgał. I z każdym dniem drganie było coraz większe. 


tak drgał 

Spał spokojnie ze mną w łóżku otoczony moimi nogami 


Mamy feliwaya w kontakcie, dostaje syropek cbd, dostaje tabletki z wit D3 na odporność 



Dziś drgania są dużo mniejsze a on sam ma dużo lepszy humor.
Tyle że ma katar. 






Komentarze